Przez chwilę marzyłam
Racja wasza dziewczyny,
ale serce nie sługa.
To nie pierwsza miłość
i nie druga,
lecz trzecia zawitała.
Rozgościła się u mnie
bardzo podstępnie.
Przyczajona nagle rozkwitła.
Marzyłam,pragnęłam
bo chciałam być szczęśliwa,
lecz jak widać
życie przewrotne bywa.
Pytam dlaczego?
Czy zrobiłam coś złego?
Nie.
Po prostu pokochałam nie tego...
Żałuje tylko jednego,
że wpuściłam go
do serca swego.
Narobił bałaganu
niczym huragan,
a teraz po nim
ze zgliszczami
sama się zmagam.
Monika Kaniewska
30.10.2013
Dziękuję : Oli,Smutnej 2013 i Józefie P. za dobre słowo
MonikaKaniewska

Komentarze (5)
Bywa... Ukłony 'D
ciekawy ... i polecam
Posłużę się tekstem Seweryna Krajewskiego "...Wielka
miłość nie wybiera,
czy jej chcemy nie pyta nas wcale(!)" Z miłościa jest
jak z zywiołami - porywa nas i nic nie jestesmy w
stanie zrobić. Tak się składa, ze podobnie przeżywam i
próbuję analizować: jak to się dzieje, ze jestesmy
wobec niej bezsilni. I dalej jestem głupi. Pozdrawiam.
Peel zmaga się z problemami po poprzednich związkach,
raczej nieudanymi. Pozdrawiam
Miłość za miłością... - może tylko zakochania? Racja
nie dziewczyńska a ogólnoludzka...
Technicznie można byłoby dopracować ale podobasię
Miłego...