Przeznaczenie w kropli deszczu
Stałaś w deszczu z myśli obnażona
deszcz zmywał powoli Twoje łzy,
wpadłaś lekko w ciepłe me ramiona
nic nie mówisz, a głos Twój drży.
Kurczowo dłoń Twoją chwyciłem
patrząc w oczy gorącym spojrzeniem,
najwyższy szczyt wtedy zdobyłem
deszczem zmywając swoje cierpienie.
I wtedy poczuliśmy ciepło nieznane
słońce ozłociło nasz samotny świat,
doznanie to było niezapomniane
miłość oznajmił niebiański ptak.
Dziś bez słów już się rozumiemy
tak pięknie nagrodził nas czas,
kiedyś z miłości razem spłoniemy,
lecz ogień miłości zostanie w nas.
Komentarze (13)
Nie ma co ukrywać, wiersz jest po prostu piękny i
głęboki... Metafory cudownie dobrane... Po prostu
"ahhhhhh" ;)
ZAPRAWDĘ POWIADAM WAM ptaszyny, nie znacie dnia ani
godziny, ona przyjdzie w kropli deszczu , wy będziecie
wołać jeszcze, jeszcze. I sprawdziło się co było
napisane.
kolejna klepanka- rymowanka na topie :-) "nic nie
mówisz, a głos Twój drży" - bez sensu. Kilka prostych
rymów to jeszcze nie poezja
milosc sie pojawia - uchwyciles ten moment
Autor pisze ,lecz ogień miłości zostanie w nas.
Wiersz napisany głębokim uczuciem,rymowany.
Naprawdę dobry wiersz,nawet widzę w nim dobry tekst
piosenki w klimatach gotyckich.
Bardzo piękną historię opowiedziałeś swoim wierszem.
Piękny wiersz
bardzo ładny wiersz + :)
najwyższy szczyt wtedy zdobyłem
- miłośc to wyprawa na najwyższy szczyt, trzeba sie do
niej przygotować i nie jest łatwa, ale jakże cenna
chwila gdy wejdziemy na szczyt, widoku nikt nam nie
moze zabrać....
sprawnie i pięknie rymujesz:)
Miłość zmyje wszelkie cierpienie a ogień miłości
zostanie w nas
rozmarzył mnie ten wiersz, tyle miłości jest w Twoich
słowach, tylko pozazdrościć...
Tak piękny i delikatny opis uczucia...porywa duszę w
rozmarzenie...
wiersz jest piękny tak subtelnie opisujesz
zakochanie,początek miłości można się rozmarzyc
czytając