Przy kominku
W cichy letni wieczór
kiedy ostatnie promyki
słońca przedzierały się
między koronami sosen
stałeś oparty o drzewo
czekałeś na mnie
podbiegłam i rzuciłam się
w twoje silne ramiona
muszę wyjechać- szepnąłeś
ze łzami w oczach
i bólem przeszywającym serce
pobiegłam w stronę domu
dziś siedzę przy kominku
i oczami wyobraźni
widzę twój radosny uśmiech
czy zobaczę cię jeszcze?
Komentarze (68)
Sabinko, ach jaki ładny wiersz.
Cieplutko pozdrawiam.
Dziękuję za wizytę i komentarz Jania. Wszystkim Życzę
Miłej Nocy
Zobaczysz. Bardzo romantycznie, mimo że smutnie.
Pozdrawiam
Dziękuję za wizytę i komentarz Tobie Bolesławie, Vita
in deserto, Sylwio, Damahiel, Wielka Niedzwiedzico ,
Karat, Nieosiagalna, Regino, Mariolu i Tobie Jarku
Wszystkim Życzę Miłego Popołudnia
Sabinko,z tęsknoty i ja się pojawiłem ,pozdrawiam
serdecznie
Przy kominku rozsiadły się myśli i dławią . Śliczny
Tęskny ale ładny :) pozdrawiam
jak jakaś powieść. ładne
Pięknie oddana tęsknota:))))
Oj, nie jest prosta,
taka chwila rozstań!
Pozdrawiam!
Sabinko
Właśnie siedzę przy kominku
Pozdrawiając Cię bardzo serdecznie :)
Życzę spokojnego i miłego wieczoru...
Podoba mi się wiersz
Dziękuję Sabo za wizytę u mnie Pozdrawiam cię bardzo
cieplutko i życzę miłej niedzieli
Piękny wiersz pełen tęsknoty. Pozdrawiam ciepło i
życzę miłej niedzieli
Dziękuję Kochani za wizytę i komentarz Tobie Bielka,
Marikarol, Dorotek, Nieosiągalna, Aseret, Nowicjuszko,
LuKra, Magnolio, Ewo, Tereso, Bianko, Grażynko i
Karaszpiekla. Wszystkim Życzę Miłej Nocy. Dobranoc