Przygoda Mikołaja
Elfy już szykują sanie,
wdział Mikołaj swe ubranie
i zawołał reniferki:
„Moi drodzy, czas już wielki,
za chwileczkę wyruszamy,
dużo pracy w nocy mamy,
więc wypijcie w mig miksturę.
„No, to w drogę! No, to w
górę!”
Zaprzęg pędzi gdzieś tam w chmurach
a sprawiła to mikstura,
bo magiczna to herbata,
po wypiciu - mogą latać.
Mkną saneczki, dzwonki dzwonią,
reniferki raźno gonią,
gdy przelecą koło domu,
to Mikołaj po kryjomu,
po cichutku, w jedną chwilkę,
włoży prezent pod choinkę.
Przefrunęli już pół świata
a tu zawierucha taka,
nagle się zerwała...
Śniegiem gęsto posypała,
ciężko lecieć w „śnieżnej
burzy”
silnie wieje, mocno kurzy.
„Moi drodzy, lądujemy,
dalej drogą pojedziemy.”
Podczas tego lądowania,
pękła płoza w jego saniach.
Martwi się Mikołaj Święty,
jak dostarczyć ma prezenty?
Gdzie tu szukać ma pomocy?
- przecież to jest środek nocy.
Coś się błyszczy tam w oddali,
może światło ktoś zapalił?
Doszedł Święty do zagrody
a w niej mieszkał stolarz młody,
ze stolarza rączka złota,
zrobił płozę z sztachet płota.
Długo wszystko to nie trwało,
no i wszystko się udało.
Kiedy dzieci wstały z ranka,
już czekała niespodzianka!
dziękuję poprawiłam
Komentarze (19)
Jest ok
"nagle się zerwała..."
dobrze by było wyrónać rytm do pozostałych wersów
Wierszyk bardzo dobry:)
ładna, świąteczna opowieść...Wesołych Świąt :)
...bardzo ładna bajka...
Wprowadziłaś przyjemny i świąteczny nastrój. Twój
wiersz z pewnością podoba się nie tylko dzieciom,
dorośli pewnie też jak ja przeczytają z chęcią
wracając myślami do swojego dzieciństwa. Pozdrawiam:)
Bardzo lubimy Twoje bajeczki kilciku, na dobranoc jak
znzlazł:) Pozdrawiamy:)))
Ojej wezmę sobie ten wierszyk pod poduszkę może i mi
się przyśni gwiazdka :)
Swietna bajka :)
Dodam do ulubionych, przepiękny wierszyk..:)) Wesołych
Świąt
znów poczytam córce:)
Zaciekawiła mnie ta miksturka, czy tu nie potrzebny
alkomat? Wierszyk superowy.
Bardzo ładny wiersz dla dzieci - wystarczy że
pogratuluję ciekawego tematu, a wiersz na
czasie...powodzenia
już sie przestraszyłam, że prezentów w tym roku pod
choinka nie będzie ;-) ("gotowią" a może lepiej by
było "szykują") pozdrawiam serdecznie :-)
"bo magiczna to herbata,
po wypiciu - mogą latać" też chcę!! zaznaczam, że do
Holandii nie pojadę!
uśmiałem się!! dzięki:))
Przyjemnie się czytało, sympatyczny wiersz