Z przygodami droga do lasu
"Z przygodami droga do lasu".
30.10.2022r. niedziela 10:36:00
Z przygodami droga do lasu
I to nie na grzyby.
Wyprawa drwali
I bolesny upływ czasu
I sprint przez pół miasta na autobus
Zakwasy?
A może nadwyrężony mięsień
Od wielokrotnego wskakiwania
I zeskakiwani z ciężarówki.
Ciepło dwadzieścia stopni Celsjusza w
cieniu
Wczoraj robota na krótki rękaw.
Ciężarówką po autostradach.
Wtedy to w szoferce.
Roboty się nie przerobi
Jutro zaczynam kolejną.
Dziś odwiedziny części cmentarzy
Autostrada w BMW kombi.
Z życia wzięte.
Komentarze (1)
wyprawa drwali? Ciekawe doświadczenie.
Przez 20 lat razem z mężem zamienialiśmy się w drwali
przez ok tydzień- do dwóch i szykowaliśmy mamie opał
na cały rok: od ścinania po układanie porąbanych
kawałków.