Przyjdzie
Przyjdzie
a przyjdzie na pewno
chwila naszego spotkania
może już jest za progiem
zaraz drzwi otworzy
i w ułamku sekundy
uczyni mnie niemal bogiem
W delikatne dłonie weźmiesz
moją głowę umęczoną tęsknotą
oczy rozjaśnisz jednym gestem
otulisz szczęścia ciepłym kocem
szepcząc
jestem
Potem wezmę cię za rękę
pójdziemy do ogrodu marzeń
zrywać owoce dotąd zakazane
zapomnimy o rozłące suszy
i spojrzymy sobie w oczy
po samo dno duszy
autor
zaklinacz
Dodano: 2011-10-21 15:17:06
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo cieplutki i pełen uczuć wiersz... tez myślę, że
... przyjdzie... bo kto by się oparł takim pokusom..
skoro mówisz i jesteś pewny że przyjdzie - to na pewno
przyjdzie - a wtedy pójdziecie do krainy gdzie
spełniają się marzenia
Pewnie przyjdzie bo się skusi! Pozdrawiam!
Ładnie,romantycznie,lirycznie...Bardzo ładna
puenta...Pozdrawiam serdecznie...
Na pewno taka chwila nadejdzie.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Całość melancholijno - romantyczna, tylko dość
ciężkostrawna jak dla mnie 'rozłąka suszy'. Wiersz
nie jest rymowany, więc pod zgodność do 'duszy' nie
musiałby na siłę być. Może pomyśli autor o tym.
Pozdrawiam.
Pięknie! Jakże mi bliski w tym czasie. Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz. Ciekawe metafory w nim występują.
Czytając go można odnieść wrażenie, że tych dwoje
ludzi z wiersza jest skłóconych. Teraz tylko tęsknia
do siebie by to zmienić.
Dobry wiersz. Skłania do refleksji.