Przypadkiem
Tylko mi nie mów, że beze mnie
zabraknie słońca przy jesieni,
że święta będą nieświąteczne.
Nic, tak naprawdę, się nie zmieni.
Dzień nie ściemnieje, noc nie zblednie,
i niebo na tej samej stronie.
Tylko mi nie mów, że beze mnie
ten dom przestanie pachnieć domem.
Kawa smakować będzie kawą
porannomocną. Na gałęziach
te same wróble się pojawią.
Nic,
tylko w ramkach nowe zdjęcia.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2019-10-28 07:48:47
Ten wiersz przeczytano 6624 razy
Oddanych głosów: 151
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (135)
Wróble tylko inaczej będą śpiewać... :)
Niby niewiele znaczymy, a czasami dla kogoś wszystko.
To zdumiewające, a jednak prawdziwe.
i tu masz rację ...też jestem tego zdania dlatego
jestem realistą ...
dam przykład gdyby moja żona odeszła ...czy ja też mam
umierać życie będzie trwać ... a ja ma mam się nim
cieszyć ...
Refleksyjnie, pięknie, smutno.
Dobrego wieczoru Zosiu:)
Przekornie jak dla mnie.
Pozdrawiam :)
...a jednak.
Bardzo ładna refleksja ujęta w smutnym tonie.
Pozdrawiam.
Marek
Listopadowe Święto Zmarłych nasuwa nam myśli o
przemijaniu, czyli o czymś co nieuchronnie kiedyś
nadejdzie i oby nadeszło jak najpóźniej.
Wzruszający piękny wiersz.
Życzę wielu, wielu szczęśliwych dni.
świetny, refleksyjny wiersz...jednak jakoś tak smutno
się zrobiło:) pozdrawiam
poranna kawa we dwoje poprawia humor na cały dzień :)
pozdrawiam
Bardzo mnie poruszył Twój wiersz:)Pozdrawiam Zosiu:)
Nic się nie zmienia w rytuale dnia, lecz w sercu
smutek gra...pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Wam :)
Poranna kawa musi być
a za oknem nowy dzień
inna pora roku...
Miłego popołudnia Zosiu:)
Jednak zmiana będzie,
jak zawsze... wszędzie.
Znamiona biegnącego czasu,
łap go, jak możesz zawczasu.
Miłego dnia Zosiu.