Przypowieść realistów
Małe jest to czego nie widać
Ciche jest to czego nie słychać
a ja wierzę
wprawdzie poszukiwania niezakończone
"Raj na ziemi"
gdzie jest?
Tułaczka przez wieki
do nikąd mnie nie zaprowadzi
Ggdy czas się cofa
a strumienie płyną ku górze
co to?
Smutki uciekły
a ja dalej płaczę.
Przez odwrotność ku prawdzie
To dla tych którzy nie zrozumieli sensu.
Komentarze (6)
Szukaj i dostrzegaj dalej,
to co nie uchwytne dla innych.
Lecz uśmiechnij się, młodość
nie czeka na rozstaju drogi.
Jeszcze będzie ten czas,
gdy podsumujesz chwile
i tamci zobaczą, że wnętrze
masz inną moralnością posłane.
Wiersz na duży plus!
na prawdę dobry wiersz - pozdrawiam.
wiersz emocjonalny i dojrzały, po prostu piękny :)
swietny wiersz....z koncowka naparwde dajaca do
myslenia....dlaczego?ano wszytsko napialas,cos ma swoj
skutek i przyczyne...smutki odeszly...ale ja ciagle
placze i wlasnie dlatgeo na finale zostalam milo
zaskoczona...!
podziwiam , i gratuluje takiej dojrzalosci w wieku
trzynastu lat , cieplutko pozdrawiam
bardzo głęboki wiersz, gratuluję