Przyszła wiosna
Arturze
właściwie nic się nie zmieniło
tylko cukier drożeje a na zapasy nie ma już
miejsca
w portfelach dziura większa niż ta
ozonowa
ale ważne że skóra trzyma świeżość
reprezentacja znowu ograła Kazachstan na
ulicach
ludzie rozbijają namioty
podobno w Lidlu sprzedano wszystkie
matka mówi że z głodu nie pomrzemy -
konserwa 4 złote
to i tak więcej niż godzinna stawka ojca w
fabryce
w poniedziałek zarząd ogłosi upadłość
namioty sprzedane a na rachunki nie ma
pieniędzy
jedyne co nam pozostało to włóczyć się
przez życie
i udawać manekiny
Komentarze (3)
Czy wiosna cokolwiek zmieni.?
Tak to bywa gdy się ciągle kogoś udaje (Japonię,
Irlandię), a w zyciu trzeba być sobą i to jako naród
szczególnie! Pozdrawiam!
Wizja przyszłości w Polsce; smutna i realna.