Pustka
Gdy mi ciebie zabrakło
jak powietrza i światła
marzenia w cieniu stanęły
uroda życia zbladła
Nie pomogły starania
aby zgubić co było
dzisiaj nie wiem na pewno
może to wszystko się śniło
Ławka na której siedzę
mimo że wkoło są ludzie
słyszę szept samotności
gdy czas swe myśli budzi
Lato ciepło rozdaje
z nieba wysoko z góry
lecz na swej twarzy
czuję smutku chmury
Wiem czas leczy rany
co życie kreśli od nowa
lecz czemu głupie serce
wciąż ciebie tylko woła
Alkohol smak zatracił
szacunek gdzieś zagubiony
czyżby urok życia
dla innych był stworzony ….
Komentarze (72)
smutno kiedy miłość odchodzi. Podobno każda miłość
jest pierwsza, więc trzeba szukać nowej
pozdrawiam pięknie
i radości życiowych życzę:)
Prawdopodobnie tak może być kiedy zabraknie miłości.
Dobrze ujęte. Pozdrawiam:)
ładne
Smutny wiersz.Pozdrawiam
Serdeczności Justynie
Dziękuję bardzo, za wizytę i komentarz
Serdeczności Justynie
Hej głowa do góry ...dobrze że alkohol smak stacił bo
to zły kamrat....a serce już takie jest ze jak pokocha
to ciężko mu cos wybic z "głowy'...ale czas wygładzi
blizny ...Wiem co mowie,,,,pozdrawiam
smutno z uczuciem
serdecznie Ci współczuję
czas leczy smutki
pozdrawiam
Justynie
Przepraszam, za przerwę w komentowaniu
Jestem, w pracy i miałam zlecenie, które musiałam
wykonać, czasowo mam znów przerwę i dokończam moją u
Ciebie wizytę
Wiersz piękny, pomimo smutku, który się w nim jawi,
ale za to bardzo refleksyjny i subtelnie napisany,
bardzo mi się podoba
Pozdrawiam serdecznie
Oto znaleziony w internecie rzekomo oryginalny tekst
tej piosenki,i nie bardzo widzę swej kradzierzy o
którą zostałem posądzony ,bez żadnego bólu mógłbym ją
skasować,a mój głupi opór jest tylko dlatego że ten
wiersz jest z dedykacją dla pewnej osoby która już
nie żyje.
Gdy mi ciebie zabraknie
Tytuł
Gdy mi ciebie zabraknie
Autor słów
OsobaWinkler Kazimierz
Autor muzyki
OsobaAbratowski Jerzy
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego.
1Wariant:Tekst utworu
Gdybyś wiedział, o czym myślę, kochany,
kiedy płyną łódki gwiezdnej flotylli...
Nie, nie pytaj mnie, nie pytaj oczami,
bo nie powiem ci, że myślę o chwili,
gdy mi ciebie zabraknie,
gdy zabraknie mi ciebie,
jak w godzinie ostatniej
śladu słońca na niebie,
jak snu w noce głębokie,
niby morza bez dna,
gdy podchodzą do okien
zimny księżyc i mgła.
Gdy mi ciebie zabraknie,
jak powietrza i światła,
co wybierze, któż zgadnie,
ma tęsknota niełatwa?
Czy się odda wspomnieniom
zasuszonym jak kwiat,
czy czerwoną jesienią
pójdzie sobie przez świat?
Myśleć w tej chwili nie warto,
przecież sam się nazywałeś mym cieniem.
Niech zostanie nie sprawdzoną już kartą,
co by było, gdybyś odszedł ode mnie.
Gdy mi ciebie zabraknie... [2], [3], [4]
Mnie się wydaje, że "wiersz" jest potwornym gniotem.
To się nawet nie ociera o poezję. Oczywiście, należy
wziąć poprawkę na amatorszczyznę bejową.
Ale to jedno.
Drugie, Szanowny Autorze, to ten plagiat. Pierwszych
dwóch wersów. Wydaje się mało prawdopodobne, aby tak
się złożyło, że w odstępie ok. 50 lat powstają
dokładnie takie same zdania. Ale nie można tego
wykluczyć. I Twojego działania w nieświadomości.
Jednak skoro już tak się złożyło, to nie idź Autorze
"w zaparte". Wyjaśnij, daj dopisek i będzie O.K.
Sprawa nie jest warta tego "dymu" jaki powstał.
Ot, burza w szklance... wódki?
(to tak po ostatniej strofie).
Podłe? Justynie, licz się ze słowami. Zmieniłeś tylko
"zabraknie" na "zabrakło".
Gorycz przemawia w Twoim wierszu i refleksja. Zdrówka.
mixitup, właśnie przesłuchałam jest pewna różnica...w
wierszu jest gdy mi ciebie zabrakło...jak powierza i
światła.... a w piosence ...to jeszcze ras posłuchaj
sobie....