Putka w miłosci
Codzennie budzę sie,
a w domu smutno i szro.
Mam nieraz nadziję,
że, szrość i pustkę zapełni jedno
uczucie
przez poetów opisywanych,
przez malarzy malowanych,
parzez rzeźbiarzy urzeźbianych,
w filmach nakręcany.
To uczucie miłośći której nie doznaje
jak widac...
Dedykuje ten wiersz ludziom nie kochanym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.