Pytania...
Niepewność...?
A gdybym... wziął Cię na ręce
I zaniósł tam gdzie jest koniec tęczy
To co byś powiedziała?
Czy skarbu ze mną byś szukała?
A gdybym... w toni oczu Twych
Zobaczył bezmiar pożądania
Który wypręży każdy mięsień mój
To co byś powiedziała?
Czy oprzeć byś się zdołała?
A gdybym... ciało Twe
Obsypał setkami pocałunków
Subtelnych niczym trzepot skrzydeł
motylich
To co byś powiedziała?
Czy chciała byś, by chwila ta i wieczność
trwała?
A gdybym... tak jak słońce...
Na ustach Twych złożył
Choćby i tysiące... gorących pocałunków
To co byś powiedziała?
Czy wilgoci ust byś nie żałowała?
A gdybym takich pytań
Miał bez liku....
To co byś powiedziała?
Czy słowo TAK... byś mi wyznała?
A gdybym ....
Czy coś byś przeciw miała?
A gdybym... hmmm... nigdy nie można być pewnym odpowiedzi...
Komentarze (8)
rozmarzyłam się ... co bym odpowiedziała ?
Pytaj, pytaj... najgorzej żyć w niepewności... :) Ola
Nie prościej zapytać, aby otrzymać odpowiedź, bez
względu na to, czy będzie zadawalajaca!!! Pozdrawiam
Hmmm to podobnie jak w tej piosence Smolika? (chyba
tak sie nazywa jeden z tych Panów co
spiewali...mniejsza z tym) dobry wiersz, fajny pomysł,
aczkolwiek denerwują mnie mężczyzni, którzy zadają za
duzo pytań :)
hmm wiele pytań, a odpowiedzi mogą być zaskakujące..
Alez pytan w tym wierszu!!!!!a teraz o wierszu-plynny
,uroczy, i jest w nim to cos...
A co bys powiedzial na filizanke dobrej herbaty???
Pozdrawiam cieplo Bogna
gdybyś miał takich pytań bez liku, zwyczajnie
pytaj...każdy gest czytaj za tak...po każdym nie -
dociskaj... a później urzeczywistniaj nie pytając...
bo tak w rytm Formacji Neżywych Shabuff dalej można
płynąć po słowach Twego wiersza.... no i sobie
popłynęłam... ;) wiele ciepła w słowach, melodycznie
ujęte, wiele uśmiechu daje zawarty w nich optymizm...
pozdrawiam :):)
Ty nie pytaj ino rób, w Poznaniu by Ci rzekli i bądź
wierny aż po grób i miejta kopkę dzieci.
A wiersz z tym 'ach gdyby' i coś byś powiedziala?' to
tak troszkę zapozyczone, ale brzmi dobrze.