Radość powróci z Tobą
w moim ogrodzie myśli
kłębi się co niemiara
czy bycie z Tobą to raj
czy samotni pieczara
pożeglowałeś z wiatrem
w nieznane morskie otchłanie
potęgę mocy mych pragnień
zamieniłeś na czekanie
będąc sama usycham
jak liście w twej aureoli
na życia stabilnym lądzie
wspomnienie o Tobie boli
dopłyń do swej Itaki
przytulne uwij gniazdo
sprowadź mnie dużym ptakiem
i powiedz koniec wyjazdom
autor
szybasia
Dodano: 2009-04-01 00:01:38
Ten wiersz przeczytano 1324 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Spraw Basiu aby nie chciał wyjeżdżać - przecież
potrafisz.
Basiu,,Twoje wiersze sa coraz piekniejsze
piszesz sercem i marzeniami...pozdrawiam.
Odplyw, powraca, odplywa a czas upływa, upływa
wróci. warto wierzyć i czekać. a tęsknota uszlachetnia
duszę. pozdrawiam
Pożegnania i czekania. Jeśli dobrze się kończą to
uszlachetniają miłość.
Najbardziej bolą rozstania z bliską osobą, szczgólnie
wtedy, gdy nastąpiły niezależnie od nas, względnie
wbrew naszej woli.
Na pewno masz rację Basieńko, że forma wierszy to
sprawa gustu. Miło mi, ze wolałaś moje początkowe
pisanie - tzn, że też było coś warte.
urzekła mnie ta historia, nadzieja zawsze zostaje.
Pozdrawiam
Na pewno wróci,uwije gniazdo,słowo dorzuci-koniec
wyjazdom! :)
Schowany w męskich podróży okopach-powróci gdy tylko
pokona Cyklopa.
Odyseuszu - wróć do Penelopy wraz ze swym dużym
ptakiem , bo ona wciąż czeka moszcząc mu gniazdo
wygodne takie.
śliczny wiersz, pozdrawiam :)
Ach Ty romantyczko, cudne wiersze pisząca. Jak
zostaniesz ptakiem to polecisz do słońca.
Basiu,mam nadzieję,że statek już dawno dobił do Twojej
Itaki.Pięknie wyraziłaś irytację oczekiwania.
niechże powie "koniec wyjazdom". pozdrawiam ciepło ;)