Raniona dla liryki
Krzywdzisz
By mieć natchnienie
Raz apostrof
Raz wielokropek
I girlandami słów
Komponujesz, wikłasz
Przędziesz
Farbujesz
Aż tryśnie barwą
Rozkapryszona
Wyuzdana
Znienawidzona
By być poezją
Dzikim zaciekawieniem
Dla liżących zdanie po zdaniu
Chłepczących, bądź w galopie
Rozrywkowo czytana
Bezrefleksyjnie mijana
Neonami i tak nie Twoich
Myśli.
autor
Euryale
Dodano: 2010-03-26 22:07:35
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Jak dla liryki to wszystko wybaczam.
Trudno wybaczyć taką krzywdę,piękny
wiersz.Pozdrowienia.
bardzo...
...
......
....
śmieszny wiersz