raz pies z kotem...
raz pies z kotem ustalili na spotkaniu,
że ustaną – pies na kota w
ujadaniu
kot na pieska zaś zaniecha już
miauczenia.
STOP już dąsom, sporom kłótniom! W miłość
zmienia
się codzienny żywot rodów – kocich,
psich
nie ma już wzajemnych czynów złych!
ustalili i rozeszli się w radości...
pokój, miłość wszak na zawsze już
zagości
i następne pokolenia będą w zgodzie
żyć w szczęśliwym kocio-pieskim wspólnym
rodzie.
i wrócili do swych domów poruszeni
tą ugodą, która przecież od dziś zmieni
życie rodów…. Objawiają tę nowinę
lecz… spojrzawszy na swych krewnych
kwaśną minę
zawołali - "To jest koniec świętej
wojny!
Od dziś byt nasz będzie zawsze już
spokojny!
na to młody pies im hardo odpowiada
„ta idea to jest hańba. Moja rada
to odstąpić od ugody z kocim rodem
jam jest pies i działam zawsze na ich
szkodę
co za rozkosz złapać kota i
tarmosić…
od dziś musiałbym ich widok z trudem
znosić…
to nie dla mnie, to jest jakaś wielka
bzdura!”
dobrze gada! Młody w górę!
Hurra…hurra!
odszczekały inne pieski zgodnym chórem
i stanęły za młodzikiem jednym murem
bo uznały, że nie można przecież
zmieniać
tego co się ma od wieków w swoich
genach!
dziwią zatem mnie składane deklaracje
polityków – o miłości, wspólnych
racjach...
bo w szeregach mają zawsze pieski młode,
szczekające i warczące – rwące
przodem
torujące drogę partiom z poświęceniem
podłym kłamstwem i bezczelnym pomówieniem
Komentarze (3)
Wiersz mi się podoba, czyta się jak bajkę Krasickiego
albo Mickiewicza, ale proponuję wyregulować rytm (III
i ost zwrotka), bo myślę, że to autorowi z łatwością
by się udało :) Poza tym opowiadasz historyjkę, więc
może dobrze by było tym razem zastosować interpunkcję?
Tak czy inaczej, wiersz zasługuje na uwagę
ustawianie barykad przed ugodą to manipulacja a w
hasła dobrzy ludzie wierzą i tu jest racja aby patrzeć
kto nami chce kierować Smutny wiersz o władzy a
podskórnie protest przeciwko sianiu niezgody wśród
ludzi Dobry
brawo, brawo za uważne obserwacje, ode mnie masz
długie owacje - aż popuchną dłonie, ale jestem za
ugodą mimo wszystko.