razem w problemach
bo jesteś tuż obok mnie
więc do Ciebie uśmiecham się
rzucam smutki w przepaść, za siebie
bo w każdej chwili odczuwam Ciebie
moja dłoń przy Twojej dłoni
jestem, by ramieniem Cię osłonić,
by ukryć Twą twarz, gdy we łzach toniesz
zawsze przy Tobie, ja Ci pomogę
a gdy mnie coś boli, smutek doskwiera
a życie zanadto mnie sponiewiera
Ty swą czułością rozgonisz złe siły
by nasze marzenia sie zisciły
autor
marce
Dodano: 2006-12-04 19:00:57
Ten wiersz przeczytano 355 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.