rękojmia nie obejmuje bez powodu
po omacku
bez gwarancji przydatności
niedopite resztki wina
weszły w krew
przeparadował czas po trupach
bez celu
kocim duktem
azymut wtopił się w spojrzenia
sfory wietrzącej kręgi na toni
pijany zegar fałszuje kuranty
obowiązkowo do przeglądu
autor
grusz-ela
Dodano: 2007-05-26 07:47:21
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.