Relacje DM XLVII wolni
Relacje DM Odsłona XLVII "wolni" /improwizacja/
złuda moralności w seryjnej monogamii
odrzucone odrzucenie miłości
zaniechany wybór oddychania
powietrzem z którejś strony twarzy
odważni zmieniają świat
to wy mnie tego uczycie
oddałbym za was moją śmierć
kochając siebie i wolne życie
Wiersz dedykuję tym wszystkim wspaniałym dziewczynom i chłopakom których mam zaszczyt kochać (pozostając z Wami w Przyjaźni). Kocham Was :)
Komentarze (6)
Oddać życie to pestka, ale oddać śmierć? To naprawdę
może być poświęcenie, i tylko z miłości. Wiersz fajny,
zatrzymuje (myślę dłuższą chwilę o rezygnacji ze
śmierci-dobre), zmusza do refleksji.
Ciekawie, o miłości trochę inaczej, fajnie:)
dziękuję za napisanie wiersza...który jest też
mną.....(tylko gdzie jest ta granica którą często ta
druga strona w imię przyjażni przekracza...rozstawione
znaki stopu czasem nie działają...(mogę napisać
przewrotnie...można mnie kochać nie można mnie
mieć....
Czuć wypada mi się zatem jako jeden z wybrańców choć
nie należę do "aniołów" poezji... a raczej aniołów
wygnańców... pozdrawiam Drogi Przyjacielu
Podoba mi się forma :) choć wiersz odbieram dwojako :)
można go tez interpretować od dołu, całkiem dobra
improwizacja!
Moralność niech nikogo nie omami: to przymuszanie do
monogamii...