reminiscencje 5/10 i 6/10- proza
wspomnienia i fantazja
5/10
Patrzę w lustro wiszące w przedpokoju z
boku szafki. Jest ciemnawo ale z pokoju
wpada trochę światła. Wpatruję się w swoje
odbicie i pytam sama siebie- dlaczego ja to
ja? Mam świadomość swojego ciała, ubrana
jestem w ciepłe rajtki, jakąś śmieszną,
kraciastą spódniczkę i golf, ale nie o to
mi chodzi, sama nie wiem o co mi
chodzi...znów zadaję to samo pytanie i znów
i znów. Zbliżam się do lustra, prawie
dotykam go nosem, nie znajduję odpowiedzi
ale coś zaczyna boleć w piersi. Mam
wrażenie, jakbym sięgnęła ręką do swojego
wnętrza by złapać to...o co pytam.
Nagle słyszę zgrzyt zamka w drzwiach,
odrywam oczy od swojej postaci i biegnę
zobaczyć, co mamusia przyniosła za
sklepu.
Mam 8 lat.
To moje pierwsze egzystencjalne pytanie i
pierwszy brak odpowiedzi, chyba pytałam o
duszę.
6/10
Leżę na betonowym chodniku, wypłukanym
przez lata wodą z burz i śniegu. Kamyki
wbijają mi się w bok. Poprawiam pozycję,
żeby było wygodniej. Ten chodnik znam
prawie na pamięć, tak jak i drewniany płot
i dom do którego prowadzi. W szparze między
chodnikiem a płotem rosną kwiatki
pomarańczowe i żółte. Ich łodyżki wiją się
a listki mają kształt serca. Odgarniam
włosy z czoła, by móc wtulić twarz w lwie
paszczki i chłonę ich zapach a one łaskoczą
mnie w policzki. Cały nos mam żółty od
pyłku. Zapach jest odurzający i ciepły.
Leżę tak długo, aż zaczyna mnie boleć ręka.
Robię to kilka razy dziennie, są wakacje.
Mam 10 lat.
Te kwiatki to nasturcje, które od kilku lat
bezskutecznie próbuję zasiać u siebie. Z
jakiegoś powodu( może rodzaj ziemi albo
ptaki) gdzieś giną. Ilekroć mam okazję
powtarzam rytuał z dzieciństwa.
Komentarze (30)
powtórzę- to jak kartki z pamiętnika.
Świetnie się czyta :)
:) pozdrawiam i
głos zostawiam +
Dziękuję weno:)
'patrzę w lustro wiszące nad szafką w przedpokoju'
unikniesz powtórki słowa lustro, pamiętaj też Julio o
spacjach po przecinkach i zaczynając nowe zdanie :)
przyjemnie się czyta :)+
Robercie:)a kuku:) Danusiu:) blondynko:) Elenko:)
Bożenko:) Beato:) Wandziu:) serdeczne dzięki za miły
odbiór treści:) wszystkim razem i każdemu z
osobna,pozdrawiam.
Bardzo fajne wspomnienia z dzieciństwa ale odnoszę
wrażenie ze rzutuję na całe życie peelki
Bardzo na tak Julio
Pozdrawiam serdecznie
Świetny, refleksyjny tekst:)
Pozdrawiam
fajne te wspomnienia z dzieciństwa
duzo z tamtych lat zapamiętałaś :)
fajne wspomnienia z dzieciństwa :)
U mnie nasturcje sieją się same, aż muszę wyrywać.
Pozdrawiam :)
PS. Może masz stare nasiona?
Podoba się, nawet bardzo, pisz>)
Pozdrawiam
Interesujące scenki z dzieciństwa, pierwsze pytania i
pierwsze zachwycenia. Serdeczności.
Julka coś w tym jest - pisz dalej ;-)
to jest dobre
"wrażenie, jakbym sięgnęła ręką do swojego wnętrza by
złapać to...o co pytam"
+++:)
Pozdrawiam
Orfeusz:) ziu-ka:) miła wizyta,dziękuję:)