Rozłączeni
Powiedz, czy ta rozłąka tak samo Ciebie,jak
mnie boli
A serce jak strzałą przebite-z miłości się
nie chce wyzwolić.
Powiedz,że staniesz przy mnie,przytulisz
twarz do skroni,
Sprawisz,że znów poczuję gorący uścisk
dłoni.
Powiedz,że tęsknisz tak samo jak usta me
spragnione
Za ciepłym pocałunkiem,słów pięknych
słodkim tonem.
Powiedz,że myślisz o mnie o każdej dnia
godzinie
I że Ci nawet we śnie myśl o mnie nie
zaginie.
Opowiedz o miłości,tej,którą do mnie
czujesz
I nie na próżno w mych oczach uczucia
wypatrujesz.
Rozłączeni na zawsze przez los
nieprzyjacielski
Musimy błądzić I szukać w oddali słów
anielskich.
Tych słów,których od siebie już nie
usłyszymy,
Lecz serce wierzy mocno-my nie
zapomnimy.
Więc niechaj ta rozłąka bardziej przyciąga
niż rani,
Bo nie robimy nic złego-jesteśmy zakochani.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.