Rozmowa
Złożyła ręce przy stole
gdzie był chleb i dzban mleka
zamknęła oczy
mówiła szeptem
a na jej życzliwej twarzy
Odbijały się drobne promienie słońca.
----
Do drzwi zwykłego domu
zapukał wyjątkowy gość
wraz z nim przybyło dobro
które zamieszkało
W sercu małej dziewczynki.
----
Nie można kupić miłości
wygarnąć wartości
ukraść z worka wiarę
Targować się ze życiem.
----
Szczęśliwe dziecko
dziękuje za skromny posiłek
zdrowie rodziców
Szczerą rozmowę.
Autor wiersza Damian Moszek

Damian Moszek

Komentarze (7)
Piękna taka miłość gdzie chleb i mleko radosnym
promieniem poranka...
Pozdrawiam cieplutko...
Bardzo ładny wiersz, Damianie.
Pozdrawiam życząc dobrego Nowego Roku :-)
Mądrość płynie z wiersza i dobre
przesłanie.Pozdrawiam.
No niestety nie można ot tak kupić miłości, a szacunek
dany rodzicom świadczy o dobrym wychowaniu.
Dobry przekaz. Pozdrawiam serdecznie.
Piękne przesłanie.
Kto ma miłość ten jest bogaty, choć kupić się jej nie
da...
Pozdrawiam serdecznie :)
To co Waldek.
Miłości nie można kupić.
Pięknie.
Piękna prawda ...