Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozmowa przy ognisku


gdy byłam dzieckiem
nie myślałam jak dziecko
tylko jak Bóg

potem byłam całością
nieodbitą w zwierciadle
wystarczyło słowo
by odkrywać miłość

nie musiałam w nic wierzyć
wszystko istniało naprawdę
nie potrzebowałam nadziei
że jest inaczej

ognisko podpiera granatowy
nieboskłon - ten wielki baldachim
nierównoległości wszechświatów

od czasu do czasu rozmowa
tryska iskrami
oby nie zapaliła się
trzcinowa ścianka
która oddziela nas od losu innych

czy jedenaście tysięcy dni to dużo
chyba wystarczy by odkrywać miłość
dalej - miliardy słońc
większość życiodajnych
a my skazani na jedno
nie zawsze myślimy szeroko

księżyc to największa lampa solarna
jaką kiedykolwiek miałam
na świętej ziemi.
ale nie światło jest ważne
a pewność ładowania






autor

Wanda Kosma

Dodano: 2022-07-25 21:21:23
Ten wiersz przeczytano 2173 razy
Oddanych głosów: 66
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

sisy89 sisy89

Świetny wiersz. Jako dzieci myślimy, że wszysyko jest
możliwe, potem spojrzenie nieco się zmienia...
Pozdrawiam serdecznie :)

Marek Żak Marek Żak

Wiersz uniwersalny i osobisty. Z przyjemnością i
refleksją. Ten szczególnie. Pozdrawiam

wibracja wibracja

Znakomity wiersz, pełen absolutnie nietuzinkowych
metafor. Filozoficzna aluzja do Listu do Koryntian -
próba nie tyle polemiki, ile odejścia od naiwności
jego przekazu co do skali i natury miłości. Szalona
puenta. Konstrukcja, której fragmentów czytelnik musi
się domyślić.

szadunka szadunka

Dziecko czuje, że wszystko jest możliwe, potem
wszystko jest możliwe, gdy kochamy. Wkrótce widzimy,
jak kruche jest istnienie i tym bardziej pragniemy
tworzyć i zatrzymać miłość. A ona jest wszystkim -
pulsem życia w nas, i we wszechświecie. Jestesmy
dziećmi wszechświata.

beano beano


Każda zwrotka dla mnie jest jak rozdział ksiązki,
otwierasz nią bramę do refleksji, 30 lat skłania do
niemałej, dużo dobrego Wando i światła, które zawsze
świeci :)

Bardzo lubię Twoje wiersze,
pozdrawiam serdecznie

anna anna

niewinność i doskonałość dziecka są jak Bóg. Marzenia
i bajki wszystkie do spełnienia.
Po trzydziestu latach zmienia się perspektywa...

mala.duza mala.duza

"wszystko istnieje naprawdę" - te dziecięce prawdy te
późniejsze... no cóż - szaleją półprawdy i jest ich
coraz więcej

marco poe marco poe

nadzwyczajny wiersz; zazdroszczę Twojemu rozmówcy

@Krystek @Krystek

Wiersz zatrzymuje i trzeba wczytać się w ten mądry
refleksyjny tekst. Pozdrawiam serdecznie w zamyśleniu.
Spokojnej nocki:)

marcińczyk marcińczyk

Skłaniasz do głębokiej refleksji nad sobą i ogólnie
wszystkim. Bardzo podobają mi się założenia tego
tekstu. Lubię Twoje odważne pisanie i otwarte
myślenie. Brawa dla Autorki :)

Belamonte Belamonte

wydaje mi się że dzieci myślą jak Bóg, a od słońca
zależymy, te jego 11 letnie cykle, wybuchy które nas
chronią i jednocześnie mogą zniszczyć, piękny, 30 lat
to cykl Saturna. refleksyjny wiersz, piękny

kazap kazap

bardzo sugestywne i wymowne
refleksyjne wersy
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »