Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Różnice indywidualne

bezsenność to jedyna w tym momencie opcja
wyłączyłem świadomość

rozcieram na sobie starość ukrytą w chłodnych dłoniach
za oknem puchną krawężniki
drzewa występują tylko w liczbie mnogiej
jest za późno by cokolwiek zmieniać

jeszcze nie dojrzałem do tak poważnych rozmów
czuję się wolny
mógłbym spacerować bocznymi uliczkami
w kieszeniach trzymać resztki tlenu

nie ma nic
między pierwszym a ostatnim spojrzeniem
od jutra wszystko będzie inne
zgubimy siebie trzymając w rękach wiklinowe kosze

umkniemy szansą
rozpisanych w niekończącej się sekundzie

nikt nie wie dlaczego wiersze się urywają
być może tworzymy nowy etap do śmierci

autor

saviolka

Dodano: 2011-01-04 14:06:21
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

lotka lotka

Kawałek bardzo dobrej poezji - moim bardzo skromnym
zdaniem:)

Zora2 Zora2

Czyta się na jednym oddechu. :))

skarb-323F skarb-323F

nie ma nic ....nie zostało życie ...piękne słowa płyną
z twojego wiersza ...pozdrawiam

calvados calvados

O kurcze! Ten wiersz jest po prostu piekny:)
"umkniemy szansą
rozpisanych w niekończącej się sekundzie" po peostu
pieknie. Subtelny styl. Kiedys a moze wczoraj? Ktos
powiedzial, ze masz papiery na bycie Poeta. Mial
racje! Ale to tylko moja Skromna opinia ;)

VilleVikernes VilleVikernes

Jeden z najlepszych tekstów dodanych dzisiaj.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »