Rozpałka
Dopadł wrzesień lasu, plącze sie w
dąbrowach,
deszczem puka w gniazda, mchy i sosny
zmoczył
(do pajęczej nitki).Gęś chmurą
grzechocze
układając klucze, wiatr wieści pochował
w jaworowym szumie, klon rumieńcem
spłonął.
Zapadły w sen łąki, dotąd całe w
ziołach,
zmrok na pomoc wichry zachodnie zawołal,
opasłe stodoły zapachniały słomą.
A październik muśnie szronem oziminę,
zadrżą z zimna kolce wypasionych
głogów...
W cieplutkie ramiona skryję sie przed
chłodem,
bo zima (jak wszystko) w końcu też
przeminie...
Rozpal w sercu ogień póki iskra tli się.
Ogrzeje nas choćby mróz najcięższy
przyszedł.

Stella-Jagoda


Komentarze (49)
malowniczy sonet , piękny :) Pozdrawiam Cię Stello
serdecznie:)
Rozpal w sercu ogień... Podoba mi się. Pozdrawiam
Pięknie o jesieni w przyrodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Stello! Dziękuję Ci za odwiedziny !
Pozdrawiam cieplutko ;)
Tak dawno mnie nie było na BEJU ale az serce mmi się
cieszy gdy tu wracam i zawsze są tu moi ULUBIEŃCY
-przepraszam za takie określenie ale zawsze mi się
robi weselej gdy widzę ludzi którzy nawet na chwilę
nie przestali tworzyć i nadal tu są POZDRAWIAM- WIERSZ
oczywiście PLUS bo piękny i az przesycony barwnymi
epitetami :)
Oj potrafisz zachwycać swoimi wierszami.Bardzo ładna
poezja.
Pozdrawiam
Co tu więcej pisać, jak inni już doskonale
ocenili.Pozdrawiam
piękny:)
Tak, masz rację Ewuniu - zima też w końcu przeminie -
pstryk!I będzie już po zimie:)
Trzymaj się ciepło póki co! :)
Piękny, jesienny sonet z ciepłem serca.
Pozdrawiam:)
Piękny sonet. Bardzo na tak. Pozdrawiam
śliczny wiersz, pozdrawiam cieplutko
I forma i treść ciekawe;średniówka, rymy,ale i
przyroda współgra z życiem, iskierka w sercu do
rozpalenia ognia... Pozdrawiam Stello.:)
bądź dla mnie draską tyle o ile -
gdyż dysponuję suchą zapałką dla damy
a rozpalenie ognia potrwa chwilę,
kiedy o siebie się poocieramy
zmysły wnet warem zapłoną;
mężem tobie będę a ty mi żoną!
Stello, przepadł mój komentarz :(
A drugiego już tak nie napiszę.
Zostawię tylko pozdrowienia...