O roztropnej...
kiedyś zachwycała się,
śnieżnobiałym welonem,
sakramentalnym spełnieniem jutra...
A dziś?
zamieniła słońce na latarnię,
a przecież szukała szczęścia...
kiedyś zachwycała się,
śnieżnobiałym welonem,
sakramentalnym spełnieniem jutra...
A dziś?
zamieniła słońce na latarnię,
a przecież szukała szczęścia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.