Rozwiosennij się ze mną

tak,,, pora się rozwiosennić - aby się tylko za dużo
nie rozwarszawiać, bo jeszcze może się rozzimowić
trochę

A może...
Ranek rozdźwięcza liryką

Lubię takie wiersze :)

"Ranek rozdźwięczał liryką"
rozdźwięczał się
ale się jest w drugim wersie, więc
napisałabym
Ranek zadźwięczał...

Ale to Twój wiersz, magdo*, więc zrobisz z tym co
zechcesz :)
Pozdrawiam :)

Krycha, wczoraj widziałam przebiśniegi po domem
pacjentki, a sikorki i wróble w pierwszych promieniach
słońca przekomarzają się w moim ogrodzie.To pierwsze
podrygi zbliżającej się wiosny.U nas już przedwiośnie-
śnieg stopniał i od kilku dni jest ciepło i
słonecznie.Nic dziwnego, że ptaki
świergolą.Pozdrawiam.

Zapraszasz do wyjścia z zimowego letargu :) Mnie
wiosenna aura na razie krzyżuje plany, bo chcieliśmy
ze znajomymi wyskoczyc w góry na narty. Jak widac
białe tylko przebiśniegi. Podoba mi się wplecenie
terminu muzycznego " crescendo " - ze stopniowym
wzmocnieniem natężenia, coraz głośniej :)
Najważniejsze, ze serce bije coraz mocniej !
Pozdrawiam ( cóż :) bardziej wiosennie, niż zimowo.

kot... no tak, zaacznieeeesięęęęę ))))

Czuje się wiosnę.
Wiosenny już i bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)

Jeszcze do wiosny daleko, u mnie choć śnieg zeszedł,
ale nic na wiosnę nie wskazuje, a sikorka przy domu to
zimowy ptaszek, wiosną chowają się gdzieś w krzakach.

Krzemanko- nie tylko lepiej, ale i piękniej.Dzięki
dobry duszku.

świetny wiersz super technicznie pozdrawiam

Już idę:). Miłego dnia

Radosne zaproszenie. Rozwiosennienie w pierwszej
strofie, zapowiada krzyżówkę międzygatunkową: wróbla z
sikorą:)) Zastanawiam się, czy nie lepiej od
przysłówka "radośnie", w drugiej strofie, brzmiałby
przymiotnik "dziewiczą"? Miłego dnia.

Ladnie rozwiosennilas, magda*:)

Dziękuję za zaproszenie do rozwiosennienia. Utopiłaś w
"wstawie". Podaj mu dłoń.
Pozdrawiam