Rozwód
Inspiracją list przeczytany w necie.
Rozczarowałaś mnie moja żono
i zbędne rozkoszy twoje łono.
Pracę rzuciłaś, i bliżej już do
grudnia.
Jamajka, Bali, spanie do południa.
Drinki z parasolką Las Palmas w
szczycie
Bez tego - jakież nudne jest życie!
Rozwodzę się z tobą żono, żegnam
rękawicę.
Małżeństwa nie utrzymujesz, ognisko w
rozsypce.
Opuszczam cię - twoja kuzynka różą w
zenicie.
Z nią podeptam wysoką maciejkę,
jak lew zaryczę, a dreszcze- jeszcze,
jeszcze!
Zdobędę góry raz po raz i wtóry,
a potem pagórki słone zagrają
świerszczem.
Rozczarowałaś mnie moja żono jak zimne
deszcze.
Drogi mężu!
Kuzynka z chłopa zrobiła się kobietą.
W Lotto miliony wygrałam, to najmilszą
podnietą.
Na Kanarach widnokrąg gorzeje egretą.
Świty się ścielą, i nigdy nie bledną.
Ty mężu? Wszystko mi jedno.
Komentarze (40)
lubię satyry bo w każdej jest zawsze ziarno prawdy i
można się uśmiechać ale można też wyciągnąć jakąś
naukę :) Ta kuzynka rozbawiła :)) Pozdrawiam
Fajnie przełożyłaś ten list z przyjemnością
przeczytałem o konsekwencjach pamiętam
Dziękuję Wam.
Aniu, rozbawiłaś mnie tym wierszem.
A, dobrze mu tak..
Nie cierpię zrzęd i malkontentów.
Niech używa, póki może, bo skoro chłop nie może?
A tak na poważnie- najwięcej na rozstaniach- jeżeli
są- cierpią najbardziej dzieci.
Pozdrawiam cieplutko Aniu.
Los się do niej uśmiechnął i pozbyła się trutnia? :)
Pozdrawiam :)
jasne że tak.
dzięki
Zemsta ;-) Zemsta na wroga ;-))
Pomyślności :-)
wróciłem bo naprawdę fajny wiersz
Dziękuję Wam bardzo.
Fajny wiersz, pozdrawiam:)
Dobra satyra nigdy nie jest zła
Pozdrawiam serdecznie Anno
I tak w życiu bywa, na wesoło, ale to bardzo poważny
temat, moim zdaniem wszyscy na tym cierpią, a
szczególnie dzieci, pozdrawiam ciepło Aniu.
Tak.
DZiękuję Wam bardzo.
Tekst rozbawia, ale temat bardzo poważny. Rozwód to
dramat dla dzieci.
Dzisiejszych czasach za często są rozwody. Pozdrawiam
ciepło Aniutku :)