Rycerze wolności
Oparł się rycerz na swojej dzidzie
Zasną i śnił że do walki idzie
Tak dziś Polacy w miejscu swym stoją
Zaś ja nie wierzę w to że się boją
Tysiąc lat w Boga wierze wciąż idą
Tak jak szedł rycerz ze swoją dzidą
Widać że wiarę w swych sercach mają
Może na brzmienie rogu czekają?
Więc niechże zabrzmi tutaj róg złoty
Może nabiorą wreszcie ochoty
W swych sercach będą mieli Boży ruch
Zaś im hetmanił będzie Boży Duch
Więc się Duchowi zbudźcie rycerze
I swe powierzcie Bogu pacierze -
Boście rycerze Ducha wolności
I w końcu wolność tutaj zagości
Bo niema tutaj wolności jeszcze
Nie takiej przecie pragnęli wieszcze
Jeszcze tu nie ma Bożego prawa
Tylko bezprawna jest wciąż ustawa.
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz taki na czasie...