rzeczywistość
każda klisza ma jakiś zapis,
wiatr budzi wspomnienia
przytulam się do nocy
poszukując natchnienia
skrada się dzień-rywal
dostojny,myśli,że śliczny,
a jakże banalny-pawia stroi
szarości kroków dotrzymuje
zrasza się deszczem -upadku,
zagląda w nieme okna duszy
krzyczy na rozstaju dróg,
a Ty wciąż ze spuszczona głową
pokonujesz zakamarki życia,
pieścisz każdą nutę urodzaju,
by szczęście zawitało w dyskretnie ubraną
noc.
nie kochasz banałów.
ten świat nie mój,ani nie Twój....
Komentarze (4)
Witaj!
Rzeczywistość ta szara, w większosci składa się z
banałów niestety.
A my idąc wciąż do przodu, pokonujemy zakamarki życia
i próbujemy oświetlać nowe kierunki... każdą kliszę
zapisując wspomnieniami.
I ciągle od nowa - próbujemy budować szczęście.
Bardzo dobry przekaz! Pozdrawiam ciepło...vene...
wartością w sobie samym z trudem zdobyte i łzą
rzeczywistość mierzyć, wtedy nie groźne banały dla
szczęścia Tekst wymowny :)
" by szczęście zawitało w dyskretnie ubraną noc"
Tylko spacji brakuje po przecinkach, reszta - wszystko
na swoim miejscu. Treść poważna i wcale nieobojętna.