Rzeka Utrapień
leżę nieopodal rzeki
na wilgotnej trawie wśród drzew
na tej trawie rosną krople rosy
słońce zanurza się w dolnej półce
nade mną czarne niebo
ubrane w złote gwiazdki
elegancki ten garnitur
leżę nieopodal rzeki
rzeki którą każdy omija
nikt nie spojrzy nawet w jej stronę
to rzeka pełna ludzkich zmagań
spoczywam tu już kilka lat
obserwuję w srebrnym lustrze
migające rozterki
Twoje także tutaj są
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2018-07-25 11:48:55
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Każdy ma jakieś rozterki ale tylko Ty zauważyłaś, że
wszystkie łączą się w rzekę utrapień... bardzo ciekawe
spojrzenie na ludzkie zmagania z życiem, pozdrawiam i
głos swój na wiersz stawiam
Pięknie Klauduniu. Wszyscy coś mamy w zanadrzu. Jedni
ukrywają, drudzy o tym śpiewają i tak leci to nasze
życie. Pozdrawiam serdecznie.