Sam na sam
Sam na sam, gdy
nadejdzie ciemność,
wszyscy pójdą spać,
ona jest ze mną.
Niektórych zabija,
staje się smutna,
jest kimś więcej,
gdy złość mi dokucza.
Gwar codzienności,
zatłoczone ulice,
tysiące ludzi,
ja chcę być z nią,
gdy ranek się budzi.
Wyciąga do mnie ręce,
koi ból,
pomaga przetrwać -
- ciężkie życie i znój.
Nie ma nikogo bliskiego,
by dzielić zmartwienia,
samotność jest zawsze
i mnie popiera.
Lubię gdy świat zamyka oczy,
tylko my we dwie
- samotne,
przytulone do siebie w nocy.
Komentarze (34)
Witam serdecznie. Potrzeba kilka chwil samotności, po
całodziennym harmiderze. Pozdrawiam i dziękuję.
Podoba mi sie, chociaz smutny.
Pozdrawiam:)
samotność też ma swój urok.. jak widąć powyżej..
Samotnośc jest nam potrzebna, ale trzeba uważac - z
jej szponów ciężko się czasem wyrwac. Pozdrawiam
dobry wiersz. pozdrawiam.
Może na chwilę samotność ukoi, ale to zaborcza
przyjaciółka. Jak złapie to nie chce wypuścić. Dla
mnie to bardzo smutny wiersz. Pozdrawiam :)
Olu z samotnością na dłużej się nie da...choć czasami
sama mam takie odczucia pomimo że otaczają mnie
ludzie:)miłej soboty
ta samotnosć jest chwilą nie może długo trwać....
pozdrawiam miłego dnia:-))))))
Zakochana w samotności ? Też ma sens taka miłość.
Pozdrawiam
Ktoś kiedyś powiedział, że samotność to wybór.Nie wiem
czy to prawda i wolę nie wiedzieć.Pełen miłości Twój
wiersz.Pozdrawiam
Hmmm... samotność też można polubić:) Pozdrawiam
Każdy chyba jej doświadczył :) najważniejsze, aby się
nawzajem polubić:), ale bynajmniej nie zakochać się w
niej. Pozdrawiam Cię Olu.E.
Samotność to wielka trwoga... Dżem
pozdrawiam Olu:)
bardzo mi się podoba :))))))
„Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od
ludzi odchodzimy.”
(ks. Jan Twardowski)
http://www.youtube.com/watch?v=u9SitHUimkk