Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dzień dobry

Samobójstwo sir Stephena







Sir Stephen Peary, książę krwi
Śmierć żony przeżył, zatem
Chciał padół łez opuścić i
Też rozstać się ze światem.

Na Most Londyński wjechał, by
W nurty Tamizy skoczyć,
Lecz uznał, że to sposób zły,
Bo mógłby się przemoczyć.

Więc mężnie brzytwę ujął w dłoń
„Tak się pozbawię życia!
Lecz... zaraz, zaraz... Boże broń!
Zakrwawiłbym obicia.”

Wyjął rewolwer z biurka i
Już mówił „Do widzenia!”,
Wtem się w łeb stuknął. „Przecież mi
Nie dali zezwolenia!”

Poszedł do kuchni. Nie by trud
Podpatrzyć gotowania.
Chciał się struć gazem, ale smród
Był nie do wytrzymania.

„Więc trutka w winie i do dna!
I z życiem już porządek...
Ale trucizna szkodzi na
Wrażliwy mój żołądek...

Sznur nie pasuje do mych sfer,
A wstręt mam do płomieni...”
Więc postanowił biedny sir
Powtórnie się ożenić.

A dzisiaj z perspektywy lat
Powtarza nieraz smutny:
„Kto mi pokaże sposób nad
Ślub – długi i okrutny?”


Zwracam uwagę, że bywają też udane związki. Np. ten, po którym sir Stephen czuł tak głęboką żałobę.

autor

jastrz

Dodano: 2022-08-14 00:00:00
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Pan Bodek Pan Bodek

Moje klimaty. :))))
Dzieki za humor i jakosc.

ikcesok ikcesok

Zaglądać do Ciebie i czytać twoje wiersze to jak
wpadać co jakiś czas do dobrej restauracji... nie ma
rozczarowania... bawisz się słowem jednocześnie
zachowując poziom. Brawo :)

BordoBlues BordoBlues

Lubię bardzo takie Twoje wiersze.
Pozdrowionka :):)

Halszka M Halszka M

Świetny wiersz. Przeczytałam z dużą przyjemnością i z
uśmiechem :)

kazap kazap

na wesoło i zatrzymujesz

pozdrawiam

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Dopiskiem uwolniłeś się Michale z zarzutu szowinizmu.
;)
Z dużą przyjemnością przeczytałem. :)

molica molica

PS Dziękuję za wyjaśnienie.
Z trudem, ale wierzę Tobie, że
wiesz co zapisałeś i jak...
Pozdrawiam.




jastrz jastrz

Dziękuję za odwiedziny.
krzemAniu - Pamiętaj o tym, że ten drugi ślub
traktował jako sposób na pozbawienie siebie życia.
Wytrzymał dzięki uporowi i sile woli, a nie dzięki
zaletom małżonki.
molica - Powtarzam, co napisałem Ani: Ten drugi ślub
traktował jako alternatywny do samobójstwa sposób na
pozbawienie siebie życia. I w ostatniej zwrotce
stwierdza, że jest to sposób "długi i okrutny". Mam
nadzieję, że już rozumiesz.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Fantastyczny wiersz :) Pozdrawiam serdecznie :)

molica molica

Witam,

tekst wydał mi się zabawny, nieco groteskowy.
Nie pojmuję ostatniej strofy -za zielone Chiny...

Pozdrawiam rozbawiona /+/.

Marek Żak Marek Żak

Kolejny fajny wiersz, z ironią i czarnym humorem.
Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

:)) Nie mogła być ta druga żona taka zła, skoro z nią
przeżył wiele lat.
Miłej niedzieli:)

szadunka szadunka

Dzięki za uśmiech :)
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »