Samotność...
Gdy noc przychodzi...
Zaczyna się dzień...
Dzień dla mnie ...
Dzień nieskończony aż do świtu...
Ciemność budzi spokój...
Odgania złe wspomnienia...
Ukrywa twarz przed wzrokiem ludzi...
Nikt nie patrzy z nienawiścią...
Nikt nie gardzi mą osoba...
Nie ma ich...
Jest tylko samotność...
autor
Hortensius
Dodano: 2006-10-03 21:29:24
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.