samotność
tęsknota zabija w ciszy
pod obcym niebem
gasnąc
ostrożniej stawiam kroki
dziś tak niewiele jest drzwi
do których mogę
zapukać
tęsknota zabija w ciszy
pod obcym niebem
gasnąc
ostrożniej stawiam kroki
dziś tak niewiele jest drzwi
do których mogę
zapukać
Komentarze (17)
Piękna i smutna miniatura :) Zostaw tak jak jest :)
Pozdrawiam
nie zmienię gasnąc , bo jest to celowy zabieg . Gdyby
było ' gaśnie ' wiadome dla czytelnika byłoby, że
gaśnie tęsknota. Słowo gasnąc daje możliwość dwojakiej
interpreatacji , może odnosić się do tęsknoty , albo
być czytane : gasnąc ostrożniej stawiam kroki.
Pozdrawiam
pozdrawiam !!! bardzo ladna miniatura
podoba mi się-pozdrawiam serdecznie
Właśnie taka sama uwaga jak Lucuś
"gaśnie".Pozdrawiam.Buziaki.
Zamień "gasnąc" na "gaśnie" i zobacz, jak świetnie się
czyta:)
To tylko sugestia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
myślę , że gasnąc zostawię :)
Samotność i tęsknota boli najbardziej,ale warko
poszukać drzwi które są otwarte..ciekawa miniaturka
prowokująca do zadumy.
A nie sądzisz, że bez "gasnąc" byłoby lepiej?.
Pozdrawiam.
dziękuję :))
Smutna ale piękna miniaturka. Pozdrawiam
krzemanka
podoba mi się Twoja sugestia :)
skorzystam z niej :)
Dzięki za komentarz
Pozdrawiam :)
Bardzo dobra, wymowna miniatura.
Gdyby wiersz był mój pierwsza strofa brzmiałaby:
"Tęsknota zabija w ciszy
pod obcym niebem."
Na szczęście dla wiersza nie jest mój. Bardzo
prawdziwe zakończenie: z czasem ubywa nam drzwi, do
których można zapukać.
Dobrej nocy.
Witaj bagins :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa.
"pod obcym niebem
gasnąc" to metafora :) Pozdrawiam Cię ciepło :))
Wyczytałem, że i muzyka jest Twoją pasją. Moją też
(gram na saksofonie-tylko amatorsko, nie jestem sławny
;))
"dziś tak niewiele jest drzwi
do których mogę
zapukać" Wiesz, kiedys wydawała mi się, że mam wielu
przyjaciół...
Krótki, dobry wiersz. Duży plus z usmiechem i ciepłymi
pozdrowieniami.
"pod obcym niebem
gasnąc" - jestes na obczyźnie czy to metafora?