obraz
oddycham najciszej
czerwonymi ustami
na tle pragnień
wypadam jednak blado
przypierasz do muru
lustrując od wewnątrz
wyrwana z ram
rdzewieję
autor
Malamhin
Dodano: 2013-10-19 16:06:11
Ten wiersz przeczytano 885 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ciekawy i zatrzymujący. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj!Dla mnie piękny erotyk:)
"Oddycham rozchylonymi
czerwonymi ustami"...tak jakoś przeczytało się
mnie...:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny i tak jak bomi napisała wieloznaczny. I to
jego duża wartość. Pozdrawiam :)
Świetna miniatura.
b.dobra miniatura, wieloznaczna, można czytać prawie
jak erotyk, lub przeciwnie, jak odrzucenie miłości...
czytam sobie /jak najciszej/ lub /najciszej jak
umiem/, czegoś mi brakuje przy samym /najciszej:)
pozdrawiam
Tak jak napisała Alicja, wiersz zastanawia
nie bardzo do mnie dociera , co chciałaś wyrazić
myślą: wyrwana z ram rdzewieję
pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba :)
"oddycham najciszej
czerwonymi ustami
na tle pragnień
wypadam jednak blado"
I tu jest problem , bo nawet nie maluję ust :)
Pozdrawiam ciepło :)
Zastanawiający.