z samotnością za pan brat
muzyka nad światem
głośno rozbrzmiewa
wiatr morzu fale odbiera
i goni je goni daleko
nad morzem chmury się
ciemne zbierają
na chmurach orszak
czarności w tańcu się mieni
dookoła pusto i szaro
dookoła nikogo nie ma
a w falach szumiących
szalonych tak bardzo
stanęłam i stoje
stanęłam tam dawno
i sama z falami
z chmurami
i wiatrem
z samotnością za rękę
rozmyślam nad światem
autor
czarna perelka
Dodano: 2007-01-14 10:20:40
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.