Sen
...
Chustką miłości chciałabym wytrzeć
Te łzę z Twojego policzka gdy płaczesz
Ciepłym słowem do snu utulić Twe nerwy
Uśmiechnąc sie czasem,
pokłócić:),przytulić
Choć wiem, że sie nie da i to
niemożliwe,
ale narazie ze snu nie chcę się zbudzić
autor
kreatura
Dodano: 2007-02-15 21:51:38
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.