sen
zastyga dzień,
oko zmruża tysiące istnień,
w puszystej czerni skąpani
strudzeni,
falującego błędnika przystań,
w odpływie jaźni
umęczeni i pogrzebani
pod kołder ciężka warstwą,
posłuszni w snu odmętach,
zatopieni w bezmyśli
zbyt kuszący,
nieodparty,
przeciągnąć się jeszcze i..
dobranoc
autor
zmęczony_koleś
Dodano: 2014-10-09 02:32:11
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
"Zastyga dzień".Podoba mi się.Pozdrawiam:)
ha zaspałem:)
Zatopieni w bezmyśli -idealnie odzwierciedla stan
naszego (mojego) umysłu we śnie:) Podoba mi
się-pozdrawiam
A jak ciezko sie wstaje po takim snie:-) pozdrawiam
kojący sen po trudach dnia Pozdrawiam :)