Sen!
Miałem w nocy, że tak powiem
niemałego doła,
przypomniała mi się moja
zawodowa szkoła.
Strach pomyśleć co przeżyłem
przez nauczycieli,
bo normalnie mnie na siłę
edukować chcieli.
Ja im na to: moi drodzy
trud wasz jest daremny,
przecież nawet we współżyciu
jestem nieprzyjemny.
Więc niestety już po roku
wylali mnie z hukiem,
no i przez nich do dziś jestem
wioskowym nieukiem.
Tak do teraz gdy ktoś wspomni
o szkole choć słowo,
reaguję nawet nocą
nad wyraz nerwowo!
Komentarze (33)
Też bywam oporna na wiedzę w niektórych dziedzinach
:))
i dlatego są mądrzy i ci, którzy piszą wiersze.
pozdrawiam z uśmiechem.
a gdzie Twoja wioska?)
Życie najlepiej nas uczy nie wystarczy nam kluczy