sen-modlitwa
Wiśniakowi :*
w myślach już jesteś
w marzeniach już też
tylko przy mnie cię nie ma…
chcę żebyś był!
tak blisko jak wtedy
tak blisko…
twój zapach
każdy drżący oddech
każdy dotyk przyprawiający mnie o
dreszcz
blisko przy mnie bądź
twarz przy twarzy
dusza przy duszy
będę cała twoja
tylko powiedz słowo…
przytul mnie tak czule jak wtedy
pocałuj tak jak jeszcze nikt nie całował
bez zbędnych słów
naucz serce bić dla ciebie
raz na zawsze mnie pokochaj
obiecuję kochanie
nie ucieknę ci już
w twoich ramionach chcę zasypiać
w twoich objęciach się budzić
zapamiętać każdy twój uśmiech
każdy pocałunek
każdą chwilę odkryć na nowo
z tobą będę bezpieczna
tylko z tobą!
ale ciebie nie ma przy mnie…
czy jest dla nas jakaś szansa…?
czy myślisz o mnie gdy nie mogę
spać…?
czy Bóg uśmiechnie się wreszcie do
mnie…?
kap kap kap…
teraz wiem że to nie miłość :) dziekuję Łukasz :* wiesz za co...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.