Sen poranka
ja
we mglistej pościeli
rosa
oparła się o stopy
delikatne światło
obrysowuje kształty
głaszcząc obejmuje wdzięki
rodzącego się dnia
powiewem
trawa modlitwę wygłasza
podnosząc z czułością
zasłony ranka
by usłyszeć
krzyk wron
świergot słowika
brzmienie słów
tętniących
serc
budzi się ranek
autor
elka
Dodano: 2014-09-29 08:31:35
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Aż usłyszałam te dźwięki :)) Pozdrawiam cieplutko!
piękny sen poranka
bardzo ladny wiersz pozdrawiam
pięknie elka...tylko nie cierpię krzyku wron:) miłego
dzionka
I tak własnie wstałam:-) . Pozdrawiam Elu:-)
Ładnie ,choć z wrzaskiem wron, które budzą śpiochów o
świcie ( coś wiem)
Dobrego tygodnia .
i tak budzimy się do życia każdego ranka Pozdrawiam
serdecznie :)
Bardzo ładnie, pozdrawiam:)