Wiosna przeminie
Spowite gałęzie wiosennymi pomrukami;
Odchodzą do następnych par wietrznych
śmiechów.
Odcięte marzenia złapanych chwil
Oddaliły słońce od pierwotnego snu.
Albumy pełne zaprojektowanych mrugnięć
Zamknęły przed sobą lazurowe wrota;
Pełne nadziejnych składni kwiatów.
A co po tym?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.