senne
senne milczenia
zanurzone w upływie czasu
zimne melodie utkane ze spojrzeń
zapomniałam o tamtym śnie
tamten most taki niezwykły a jednak
pochłonął ciszę
znam się na łzach
wierzę że kiedyś miną
szarość pochłonie złudzenie
tak trudno biec
nim ciemność zaświeci marzeniami
autor
Kika88
Dodano: 2022-11-02 20:03:41
Ten wiersz przeczytano 1184 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
_wena dziękuje
Pozdrawiam serdecznie:)
urzekająca melancholia
zimne spojrzenie serca nie ogrzeje
miłej niedzieli :)
@krystek tak po burzy wychodzi słońce
Sisy dziękuje
Larisa dziękuje
Gorzka kawa:)
Wolnyduch dziękuje mam nadzieje że będzie kontynuowany
bieg mimo wszystko
Pan bodek dziękuję
Bronislawa.piasecka milo mi to słyszeć
Anna troszkę
Valanthil milo mi to słyszeć
Kri dziękuje
Bordobules masz rację dziękuje
Szadunka o tak taka ciszą zdążą się pomiędzy ludźmi
Pozdrawiam serdecznie :)
"zimne melodie utkane ze spojrzeń"
- tak, taka bywa cisza pomiędzy ludzmi.
Pozdrawiam serdecznie.
znam się na łzach - niby prosty, a jak bardzo
przejmujący wers.
Serdeczności Dominiko :):)
Ujmująca melancholia,
pozdrawiam serdecznie:)
Przyjemna ta mglistość. Trochu ciepła w niej wyczuwam.
melancholia na smutno.
Bardzo ciekawie i na tak. Pozdrawiam.
Slicznosci. :)
Klaniam sie Kiko. :)
Podoba mi się niedopowiedziany optymizm w wierszu, bo
jednak sądzę, że ten bieg mimo mroku będzie
kontynuowany.
Pochłoną/ł/ sądzę, że ł uciekło.
Pozdrawiam wieczornie, wiersz ma swoisty klimat...
❤️
Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie
Ślicznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Po burzy wychodzi słońce. Trzeba wierzyć, że będzie
dobrze. Nie można tracić nadziei, bo zatracimy siebie.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem i w zadumie.
Pomyślności:)