sennośc
w skrzydeł porywie wznoszę ramiona
niech się samotnośc moja dokona
niech spłyną sny
myśl uwolniona znajdzie spocznienie
tam gdzie trzymają straż jasnocienie
zwiastuny dni
ciało odpłynie zagarnie przestrzeń
czasowymiaru krainę westchnień
nastanie noc
w skrytości wierzę że w sennej sieci
przez gwiezdna ciszę do mnie doleci
budzika moc
autor
Chiara
Dodano: 2008-04-22 11:30:36
Ten wiersz przeczytano 995 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dość oryginalna forma wiersza i rytmiczny.
Dobry wiersz.
nie lubię wierszy rymowanych, ale twój mi się podobał.
Zastosowane rymy płynną, co tworzy taką
senno-melanholijną atmosferę
bardzo ładny wiersz.. :)