mozaika bizantyjska
błękitny anioł z Rawenny
z gestem ręki podniesionej
do pozdrowienia lub może
by wziąc mnie pod swą ochronę
lecz czyni to dośc nieśmiało
rzec można by zawstydzony
gdyby nie spokój spojrzenia
nie lękaj sie tyś zbawiony
a błękit na jego skrzydłach
co szatę też opromienia
jaśnieje jemu nad głową
w aureoli zadziwienia
autor
Chiara
Dodano: 2008-04-21 18:20:31
Ten wiersz przeczytano 1079 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.