Serdeczna przestroga
Pamiętam, gdy dawniej na Beju,
dziś to ze wstydem wspominam,
pół nocy trwała godzina.
Puść mnie, ty mały złodzieju!
W kąt przyjaciele, sąsiedzi,
rodzina, bo... sieć na fali!
Tak można życie "sportalić",
gdy przed ekranem się siedzi.
Prawdziwa przyjaźń to uśmiech
i twarzą w twarz tajemnice.
Więzi rodzinne na później?
Emotikonem słodzicie?
Uwaga! Tu czas nie płynie,
a leci na łeb na szyję!
Przecież naprawdę nie żyję,
gdy się rozpieram jak w kinie.
Wciąż kłębią się pory roku
i miłość czuła, najszczersza,
tęsknota i przyjaźń wokół,
a wszystko... jedynie w wierszach.
Komentarze (56)
Piękny i jakże prawdziwy jest Twój pełen trafnych
spostrzeżeń wiersz wielka niedźwiedzico! Łapię się też
na tym, że mały złodziej to chyba wziął mnie na klej
bo nie mogę poodnieść tyłka z kanapy i łap od
laptopowej klawiatury odkleić. Czasami mnie się udaje
odpuścić wierszowanie ale potem na rozruchu to i wena
gdzieś się obraziła i jakaś energia nie ta haha...
O właśnie już tak umyśliłam, że najwyższa pora
wyciągnąć rower z piwnicy bo oprócz płaskodupia
dorobię się jeszcze garbu!!!
Dziękuję Kochana Dorotko za odwiedziny i miły koment.
Udanego wieczoru, pozdrawiam serdecznie:-)
Wszystkim szacownym gościom serdeczne Bóg zapłać za
wgląd i komentarze:)
można się uzależnić od wierszy, portali, netu...i jak
każdy nałóg, trudno rzucić...ja na szczęście mam to
już za sobą:)
a wiersz dobry
Fajnie. Nie pije alkoholu, nie palę, ale Beja
załapałam. Cieszę się z tego uzależnienia.Pozdrawiam.
sportaleni mogą przy okazji swoje życie spartolić ;)
pozdrawiam :)
:-) bardzo mądra przestroga, trzeba baczyć żeby
równowagi nie stracić :-)
W wierszach także prawdziwe, więc może z wiersza
przejdzie w rzeczywistość :) Pozdrawiam i daję głos +
wierszem chcemy zmienić świat
słusznie prawisz.
Dwoma rękoma się podpisuję...to narkotyk co czasami
sobie i innym daje radość...ja też bez beja nie
potrafię dnia rozpoczynać...o komentarzach, plusikach
nie wspomnę...ale i tak super jest...pozdrawiam
serdecznie, mój +, tradycyjnie, bo się Tobie należy
Jestem z lekka uzależniona od Beja i jego przemiłych
wirtualnych przyjaciół, a czas? Można go poświęcić na
pasję, co czynię z wielką przyjemnością. Pozdrawiam
Dorotko-:)
Ech,Doris,jak to Ty potrafisz tak fajnie.A to
"sportalić"-cacy.
Pozdrowionka.
Szkoda, że tylko w wierszach
Pozdrawiam Dorotko:)
dobre ...po kilku latach wiem czym jest bycie na Beju
- cieszę się że właśnie tu trafiłam:-)
pozdrawiam
Jak to ktoś kiedyś napisał,że Bej ma klej.
Masz rację Dorotko, że trudno z nim się rozstać. On ma
coś w sobie
Miłego wieczorku, pozdrawiam paa