siła słów niewypowiedzianych
Z cyklu- O dziewczynie w za ciasnej kurtce
nie bała się przejść
bosymi stopami po rozżarzonych węglach
ból to przecież jej drugie imię
mimo że czuła się anonimowa
każdy wiedział kim jest
czytał z twarzy jak z otwartej księgi
może zamiast słowa pisanego
lepiej nadać poszczególnym zdaniom
wolność
ktoś zrozumie
póki co dyskurs toczy się
w pełnej wątłych domysłów
głowie
autor
sisy89
Dodano: 2022-07-16 11:03:41
Ten wiersz przeczytano 1939 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Hej! Sisy89
Z tą samotnością, widzisz? Bywa różnie;
ja akurat, przyzwyczaiłem się do niej - co nie znaczy,
że będziesz robić to samo, nie?
A całość wiersza odbieram, z puentą włącznie, jaka nie
miga się z prawdą.
Ładnie!
Pozdrowienia dla ciebie
Witaj Joasiu:)
Samotność nigdy nie jest dobra ale też nie każdy może
sobie z nią poradzić:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Z twarzy można wiele wyczytać, ale mysli kłębiące się
w głowie są nie do odgadnięcia... Pozdrawiam Cię
serdecznie Joanno:)
oryginalnie i niebanalnie
Bardzo ciekawy, z nutą zagadki w niewypowiedzeniu,
dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Ból i odwaga- bo nie brawura.
Ciekawy.
Dziękuję wszystkim Gościom za przeczytanie i
pozostawione refleksje :)
Dobrej nocy :)
czas jak chorągiewka miota się w przedziałach dobra i
zła
a samotność...
koniecznie chce przodować wszędzie
Wiele osób w tych czasach odnosi wrażenie samotności.
Pomaga w tym telewizja, radio, telefony komórkowe,
Internet. Nie ma już tych bezpośrednich rozmów.
Pozdrawiam
Poruszająco oddane poczucie samotności w
tłumie...pozdrawiam sisy cieplutko:)
Refleksyjnie o samotności wśród ludzi,
pozdrawiam serdecznie:)
Anonimowa w tłumie, niosąca swój ból. Choć każdy
wiedział, kim jest, jednak samotna i tajemnicza.
czuła się anonimowa
a każdy wiedział kim jest.
Ot, dzisiejszy świat.
anonimowo był każdy zanim pojawiły się telefony
dotykowe, teraz w każdym jest tyle ukrytych aplikacji
do całodobowego monitoringu użytkownika że masakra:D
W obecnym świecie trudno być anonimowy,
Dobra, życiowa refleksja.
Pozdrawiam
Marek