siła słów niewypowiedzianych
Z cyklu- O dziewczynie w za ciasnej kurtce
nie bała się przejść
bosymi stopami po rozżarzonych węglach
ból to przecież jej drugie imię
mimo że czuła się anonimowa
każdy wiedział kim jest
czytał z twarzy jak z otwartej księgi
może zamiast słowa pisanego
lepiej nadać poszczególnym zdaniom
wolność
ktoś zrozumie
póki co dyskurs toczy się
w pełnej wątłych domysłów
głowie
autor
sisy89
Dodano: 2022-07-16 11:03:41
Ten wiersz przeczytano 1937 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Bardzo dobry wiersz. Nikt, nigdy tak do końca nie jest
anonimowy.
To po części jakby o nas:)tutaj, niby anonimowi a
jednak...
I myślę że zawsze mamy wątpliwości co byśmy nie
rozpatrywali
Dobrze by było rozumieć się bez słów, np. intuicyjnie
- ale do tego trzeba dobrze rozwiniętej empatii,
pośpiech też nie sprzyja głębokim relacjom. Stąd tak
wiele bardzo powierzchownych znajomości... Wiersz
zatrzymał na dłużej. Trafił. Pozdrawiam serdecznie.
...anonimowa a jednak wszyscy wszystko o niej
wiedzą...pozdrawiam.
Refleksja zatrzymuje przekazem, pozdrawiam ciepło.
"póki co dyskurs toczy się
w pełnej wątłych domysłów
głowie"
Smutna refleksja zatrzymała...
Pozdrawiam serdecznie :)