Siła wyższa

Zastanawiające...lepiej chyba nie z tymi drzewami... a
trutniem lepiej nie być Karliczku, bo chyba wiesz jaki
los ich czeka...pozdrawiam kolorowo :)

i pozostaje pytanie
czy to w czym kolwiek zmieni czy pomoże ?

Podoba mi się to odwrócenie sytuacji, jest bardziej
wymowne i ironiczne. Pozdrawiam :)

Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam.

:):) Też miałam takie wrażenie że to drzewo leci na
mnie. W ostatniej chwile się zatrzymało. :):) +

Dobrze pojechałeś Karl:))

Dobra refleksja, podana z ironią.
Pozdrawiam

Powycinać alkohole...? Dobry! Kłaniam się :))

Ze względu na ujęcie tematu można by nazwać ten utwór
absutdellą.
W przedostatniej strofie po
"alkohole" dałabym kropkę, a następny wers zaczęłabym
myślnikiem "- Drzewo, drzewo...". Warto by dopracować
ostatnią strofę i zlikwidować ten rym "było- było" . A
może
Co tu począć, jak zaradzić
aby tego było mniej?
- Zlikwidować wszystkie drzewa,
sprawców powycinać w pień.
lub inaczej. Mam nadzieję, że autor wybaczy mi te
czytelnicze uwagi. Miłego dnia.

pewnie siła wyzsza co?
a te w krwi promile?
pozdrawiam:)

Nie w drzewqch przyczyna,
tu głowa się kiwa.

Tia, siła wyższa... dobre tłumaczenie, nie tylko dla
kierowców:)) Fajny wierszyk:)
Miłego...

Ironicznie pojechałeś, problem nie do rozwiązania
ponieważ głupcom też dają prawo jazdy:)

"Więc co począć, co poradzić,
żeby tego najmniej było?" trudne pytanie. Wzbudza do
refleksji. Pozdrawiam

wiersz każe się zastanowić nad tym czy to drzewa są
winne tragediom na drodze oczywiście postępowanie
ludzi jest naganne pozdrawiam :)