skaza
zrywam osłonę
patrzę
powinna pod moim spojrzeniem
skurczyć się
zniknąć na zawsze
tymczasem nawet nie blednie
będę musiała polubić
jak rysy twarzy i zmarszczki
lecz dzisiaj jeszcze nie umiem
otulam czerwień bandażem
i wierzchem dłoni ocieram
łzę
miałam przecież nie płakać
siły i wiary mi trzeba
resztę zasłoni apaszka
Tęsknię za komentowaniem, ale jeszcze słaba jestem...
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-02-23 20:38:19
Ten wiersz przeczytano 1013 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Jeśli siłę masz z resztą rade sobie dasz
buziaki, buziaki:)
:)
Potrzebny jest czas. Pozdrawiam cieplutko.
Aniu, operacje, wypadki, itp, skazy nie pozostawiaja,
co najwyzej blizne lub uszczerbek na zdrowiu,
Skaze pozostawiaja zle cechy charakteru a takich u
ciebie nie widze,
Ta muzyka trafilas prosto w dziesiatke, to jeden z
moich najbardziej ulubionych, dziekuje.
Pozdrawiam
Zło przegonione! :-) a skazę czas zamaże! :-)
Bardzo ładny, dobrze napisany wiersz :-)
Nie smuć się skaza się nie liczy, ważniejsze jest
zdrowie, więc ci życzę jak najwięciej zdrowia
pozdrawiam
liczy się tylko zdrowie
Z czasem ten widok będzie mniej bolał. Blizny tez
można pokochać, przecież oznaczają życie :-)
Aniu odrzuć takie smutne myśli, to mała skaza i można
ją jeszcze zmniejszyć, są na to sposoby. a teraz niech
się blizna dobrze i szybko zagoi. Życzę Ci zdrówka.
Zyczę dużo zdrówka
Zdrowie najważniejsze :)
Tym nie ma sie co przejmowac ..wracaj do sil i zdrowia
Aniu pisz i odpoczywaj jesteśmy z tobą - nie
zewnętrza powłoka jest ważna ale wnętrze - dusza - a
Twoja bez bandaży jest piękna
pozdrawiam z serca zdrowiej
Skaza zniknie:-) :-) :-)